piątek, 22 lipca 2016

Co za debil tak robi?



Wielokrotnie w internecie natknęliście się na teksty prześmiewcze dotyczące osób, które w fastfood 'ach do wielkiego, ociekającego tłuszczem i pustymi kaloriami posiłku zamawiają COLĘ ZERO/LIGHT.


Zjawisko dziwne. Po co komu Coca-Cola bez cukru skoro i tak za chwilę zje milion pustych kalorii, które odłożą się na 100, ba na 1000 procent.  


Otóż jestem jedną z miliona ludzi, którzy popełniają ten kardynalny grzech (wg niektórych oczywiście). 



ZAPYTACIE DLACZEGO?  

Odpowiedź jest bardzo prosta. Jestem diabetykiem. EUREKO. 


Tak właśnie, mam cukrzyce i tak od czasu do czasu jak każdy przeciętny zjadacz chleba mam chwile słabości i udaję się do „restauracji pod złotymi łukami”. W momencie kiedy zamawiam mojego ulubionego wrapa i frytki mam ochotę poczuć prawdziwy smak tego śmieciowego żarcia (kubek coca-coli rozwiązuje sprawę).  

Kto to widział zamawiać wodę?  Na pewno nie ja.  



W momencie kiedy i tak już zjadłam te 800 kcal po co dokładać kolejne 164? Niby nic. W sumie co to jest? Ale z drugiej strony barykady to koleje 4 wymienniki węglowodanowe, a co za tym idzie kolejne dawki insuliny.  Po co to wszystko skoro Coca-cola daje możliwości?Wolę wypić kubek Coli light, która zawiera słodzik który jest 30 razy słodszy niż cukier. Ale zachowuje trochę leku na później :)   


Nie oceniaj od razu. Zastanów się zanim znowu wypuścisz komentarz typu ; „co za debil tak robi?” Ja tak robię i dobrze mi z tym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz