Wysłałeś 1.000 CV ale nikt nawet do Ciebie nie oddzwonił? Twoja skrzynka mailowa jest tak pusta, że z desperacji sprawdzasz SPAM? Co jest z Tobą nie tak? Przecież masz idealne umiejętności właśnie do tej pracy. Zdradzę, Ci mały sekret. Idealne CV to nie wszytko i nie podróżuje ono samo. CV, tak jak każde stworzenie na ziemi potrzebuje pary. CV i list motywacyjny to jak dwie połówki jabłka, samodzielnie tworzą tylko zbiór wyrazów na papierze, za to razem mają moc rażenia.
Od początku co to takiego ten list motywacyjny?
Jest to forma komunikacji na szczeblu Ty poszukiwacz pracy i Oni ludzie rekrutujący. Dobry list motywacyjny składa się z trzech części :
1. Wstęp
2. Część główna
3. Zakończenie
Banalne, przecież to wie nawet dziecko w 3 klasie szkoły podstawowej. Tylko niektórzy dorośli o tym zapominają wraz z opuszczeniem murów szkoły.
Czego NIE pisać:
Cześć,
Jestem XYZ i widziałam ogłoszenie na Gumtree. Lubię pić kawę dlatego nadaję się do tej pracy.
Czekam na pozytywną odpowiedź.
Dziękuję,
XYZ
BŁĄD! BŁĄD! BŁĄD!
List motywacyjny MUSI mieć charakter oficjalny. Będą go czytać osoby decydujące o Twoim być albo nie być w danej firmie. Bez względu czy aplikujesz do kawiarni czy na stanowisko księgowego ton musi być zachowany taki sam.
1. Wstęp
Zrób dobre wrażenie. Zaadresuj list do osoby decydującej:
Szanowny Pan/Pani XYZ
Takie zachowanie pokaże, że włożyłeś wysiłek by dowiedzieć się jak się ta osoba nazywa.
Wysyłanie listu w eter nie ma sensu. Firma do której aplikujesz pomyśli, że robisz kopiuj/wklej na skalę masową. List zawierający konkretne nazwisko, pozwala nawiązać relację i przykuć uwagę.
Liczy się pierwsze dobre wrażenie.
2. Część główna
Najważniejsza część listu. Tu się waży Twoje być lub nie być. Nie kopiuj gotowych szablonów z Google. Bądź oryginalny, bądź sobą i daj się zauważyć.
W tej części to Ty jesteś produktem, który próbujesz sprzedać. Jeżeli przykujesz uwagę rekrutera zwiększasz swoje szansę na zdobycie zaproszenia na rozmowę kwalifikacyjną.
Jako że to jest Twoja pierwsza praca nie masz żadnych doświadczeń zawodowych. Nic nie szkodzi. Opisz jakiś wyczyn ze szkoły, który może być przydatny do tej pracy.
Czynniki ważne przy każdej pracy:
-ambicja
-wytrwałość
-skrupulatność
-łatwość nawiązywania kontaktów
WAŻNE!!!
To musi być łatwa historyjka. Nie wystarczy wypisać po przecinku każdej cechy. Opowiedz prostą historię przyczynowo-skutkową.
Przykład:
Jestem osobą, która łatwo nawiązuje kontakty z ludźmi. Do naszej klasy dołączyła nowa koleżanka/kolega i wychowawczyni wyznaczyła mnie do oprowadzenia jej po szkole. Dlatego uważam, że poradzę sobie z adaptacją do nowego miejsca pracy.
Pamiętaj by Twoje umiejętności były dopasowane do wymagań pracodawcy. Nie pisz o rzeczach, które nie są wymagane do tej pracy. Nikogo nie interesuje, że umiesz zjeść 10 hot dogów w 2 minuty.
3. Zakończenie
Dobre zakończenie do klucz do sukcesu. Nie chcesz zostawić niesmaku po zakończeniu czytania Twoich wypocin. Zakończenie musi być schludne i z klasą.
Nie pisz, że czekasz na telefon z ofertą pracy.
W zamian podziękuj za poświęcony czas na przeczytanie Twojego listu.
Z wyrazami szacunku,
TY
Mam nadzieję, że choć trochę przybliżyłam wam temat listu motywacyjnego. Jeżeli macie wątpliwości lub potrzebujecie pomocy. Napisz maila, a na pewno rozwiążemy Twój problem.
Pisanie listów motywacyjnych zawsze mnie przerażało i do tej pory nie miałam większych problemów ze znalezieniem pracy bez tego. Raz tylko bardzo chciałam dostać pewną pracę i wysłałam CV wraz z listem motywacyjnym, niestety bez odzewu. Ale rady bardzo przydatne, teraz pisanie takiego listu wydaje się być mniej straszne :P
OdpowiedzUsuńMasz rację. Jednak, niektórym może spędzać to sen z powiek. Jenak list motywacyjny podpiera CV i może kiedyś to zadecydować czy się dostanie na rozmowę kwalifikacyjną bądź też nie
UsuńFajny pomysł z tym wpisem. Rzeczywiście, w obliczu szukania pracy wiele osób za bardzo na luzie podchodzi do takich "bzdur" jak przygotowywanie dokumentów. A to przecież właśnie od nich zależy, czy zostaniemy zaproszeni na rozmowę.
OdpowiedzUsuńJakoś trzeba się zaprezentować. Zapraszam Cie na więcej w tematyce polowanie na pierwszą pracę. To są dopiero drobne kroczki przybliżające do sukcesu.
UsuńNigdy nie lubiłam pisać listów motywacyjnych, uważam to za zbędne. I takie ogłoszenia gdzie wymagano listu od razu odrzucałam. Jeśli potencjalnego pracodawcę zainteresuje moje wykształcenie i doświadczenie, to zaprosi mnie na rozmowę. Być może zależy to w dużej mierze od branży, więc mogę być nieobiektywna ;-)
OdpowiedzUsuńNie znoszę listów motywacyjnych. Uważam je za nie potrzebne i zabierające czas osobie poszukującej pracy jak i pracodawcy. Przecież każdy w tym pisze same superlatywy na swój temat ;/. Z listu motywacyjnego można się jedynie dowiedzieć czy ktoś u mnie pisać. Wpis jednak przydatny bo większość pracodawców jednak takiego listu wymaga (a później nie czyta). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzy wiesz, że 80% CV też nie jest czytane? A jednak trzeba wysłać. Twojego CV też nikt nie czyta. Skanuje je bot używany do rekrutacji, w celu wyłapania kluczowych fraz bądź wyrażeń. Jeżeli zostaniesz zaproszony/a na rozmowę kwalifikacyjną, potencjalny pracodawca w chwili kiedy widzi Cię po raz pierwszy wtedy widzi także Twoje CV po raz pierwszy.
UsuńPozdrawiam
Uh, jak to dobrze, że już nie muszę. Bo chybabym nie dała rady :-) A uwagi trafione w 10 ;-)
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
Usuń